MKS Mieszko Gniezno rocznik 2003 - strona nieoficjalna

"Nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy", tymi słowami można podsumować dwudniowy turniej Jarocin CUP. 

Drużyna gnieźnieńskiego Mieszka, na zakończenie sezonu, w pierwszych dwóch dniach wakacji wybrała się na turniej do Jarocina. Nasz zespół z drużynami Lecha Poznań, Bronowianki Kraków, Astry Krotoszyn, Widoku Skierniewice, Kani Gostyń oraz Akademią Reissa z Poznania i Jarocina rywalizował o miano najlepszej drużyny turnieju. 

Mecze rozgrywano na bardzo dobrze przygotowanych boiskach na obiekcie JarocinSport. Warunki atmosferyczne były idealne, jednak nie do gry w piłkę, a plażowanie. Ciepło i żar z nieba nie sprzyjał grającym dwa razy po dwadzieścia minut zawodnikom. Czasu na odpoczynek pomiędzy meczami nie było za dużo. 

Początek nie zapowiadał się najlepiej. Po dobrej grze, utrzymywaniu się przy piłce Nasz zespół przegrał 3:0 z zespołem Bronowianki Kraków.. Zespół z drugiej stolicy Polski, wykorzystał wszystkie błędy mieszkowców i można tylko to skwitować, że za błędy trzeba płacić. 

Wyniki I kolejki:

Kania Gostyń - Widok Skierniewice 1-0
Akademia Piłkarska Reissa Poznań - Astra Krotoszyn 3-0
Bronowianka Kraków - Mieszko Gniezno 3-0
Lech Poznań - Akademia Piłkarska Reissa Jarocin 1-1

Tabela:

Akademia Piłkarska Reissa Poznań 3 pkt. 3-0
Bronowianka Kraków 3 pkt. 3-0
Kania Gostyń 3 pkt. 1-0
Lech Poznań 1 pkt. 1-1
Akademia Piłkarska Reissa Jarocin 1 pkt. 1-1
Widok Skierniewice 0 pkt. 0-1
Astra Krotoszyn 0 pkt. 0-3
Mieszko Gniezno 0 pkt. 0-3

Drugi mecz to gra z Lechem Poznań. Wyrównana gra w pierwszej połowie na nic się zdała. W ostatnich sekundach pierwszej połowy tracimy bramkę. W drugiej próba wyrównania na nic się zdała. Zawodnicy "wystraszali się" nazwy zespołu. Brakowało pomysłu na grę, zbyt szybko pozbywaliśmy się piłki i ostatecznie polegliśmy 4:0. 

Wyniki II kolejki:

Kania Gostyń - Akademia Piłkarska Reissa Poznań 1-0
Widok Skierniewice  - Astra Krotoszyn 1-4
Lech Poznań  - Mieszko Gniezno 4-0
Bronowianka Kraków - Akademia Piłkarska Reissa Jarocin 1-1

Tabela:

Kania Gostyń 6 pkt. 2-0
Lech Poznań 4 pkt. 5-1
Bronowianka Kraków 4 pkt. 4-1
Akademia Piłkarska Reissa Poznań 3 pkt. 3-1
Astra Krotoszyn 3 pkt. 4-4
Akademia Piłkarska Reissa Jarocin 2 pkt. 2-2
Widok Skierniewice 0 pkt. 1-5
Mieszko Gniezno 0 pkt. 0-7

Po dwóch kolejkach byliśmy na samym końcu stawki. Przerwa na obiad, zakwaterowanie w hotelu i troszkę odpoczynku oraz motywacja do poprawy swoich wyników dała nadzieję na lepszą postawę w kolejnych meczach. 

Trzeci mecz turnieju to pojedynek z Widokiem Skierniewice. Szybko strzelona bramka przez Jakuba Poterskiego, dominacja w całym meczu, festiwal zmarnowanych okazji, słupek, poprzeczka, interwencje bramkarza drużyny przeciwnej. W 40 minucie meczu rzut wolny ze środka boiska, mocno wbita piłka na wysokość pola karnego, ręka jednego z Naszych obrońców na 17 metrze i kolejny rzut wolny. Idealne uderzenie zawodnika ze Skierniewic, piłka odchodząca, ląduje przy słupku bramki i wynik 1:1. "Nie wykorzystane sytuacje się mszczą" nic więcej o tym meczu nie idzie napisać.

Po trzech kolejkach nadal na dnie.

Wyniki II kolejki:

Akademia Piłkarska Reissa Jarocin - Akademia Piłkarska Reissa Poznań 1-2
Widok Skierniewice  - Mieszko Gniezno 1-1
Lech Poznań  - Astra Krotoszyn  4-1
Bronowianka Kraków - Kania Gostyń  1-3

Tabela:

Kania Gostyń 9 pkt. 5-1
Lech Poznań 7 pkt. 9-2
Akademia Piłkarska Reissa Poznań 6 pkt. 5-2
Bronowianka Kraków 4 pkt. 5-4
Astra Krotoszyn 3 pkt. 5-8
Akademia Piłkarska Reissa Jarocin 2 pkt. 3-4
Widok Skierniewice 1 pkt. 2-6
Mieszko Gniezno 1 pkt. 1-8

Czwarta kolejka spotkań, to spotkanie z Akademią Piłkarską Reissa z Poznania. Patrząc na tabelę, nie zapowiadało się na łatwy mecz. Patrząc na Naszą grę, była wiara w dobry wynik. Mobilizacja, kilometry zrobione przez rodziców nie mogły być zrobione na darmo. Przecież przyjechali zobaczyć, że "ich chłopcy" potrafią grać i wygrywać. Od początku dominacja Mieszka, akcja za akcją, sytuacja za sytuacja i powtarza się sytuacja z meczu wcześniejszego. Brak wykończenia. W końcu przełamanie, 15 minuta pierwszej połowy i Nikodem Szociński pokonuje bramkarza. Na zakończenie tej części druga bramkę dokłada kapitan Mieszka Jakub Poterski i mamy 2:0. Druga połowa to kontynuacja dobrej gry i  lepiej wyregulowane celowniki, "Odblokowanie". Strzelamy w 23, 25, 28, 35 i 37 minucie. Co prawa wynik mógł być jeszcze wyższy, ale i tak nie ma co narzekać. W drugiej połowie strzelali w kolejności: Nikodem Szociński, Jakub Poterski, Mikołaj Cypryański, Kacper Tamborski, Nikodem Szociński /karny/. Wygrywamy 7:0 i poprawiamy sobie i Naszym niezawodnym kibicom nastroje. Co też ważne bilans bramkowy znowu na 0. 

Obudził się również Widok Skierniewice, który zmotywowany bramką w ostatniej sekundzie meczu z nami wygrywa z APR Jarocin 6:0. Lech Poznań wygrywając z Kania Gostyń wychodzi na prowadzenie w tabeli. Mieszko wydostaje się z dna i wskakuje na 6 miejsce tracąc tylko 2 punkty do najniższego stopnia podium. 

Wyniki III kolejki:

Akademia Piłkarska Reissa Jarocin - Widok Skierniewice 0-6
Akademia Piłkarska Reissa Poznań - Mieszko Gniezno 0-7
Lech Poznań  - Kania Gostyń 2-0
Bronowianka Kraków -  Astra Krotoszyn  0-2

Tabela:

Lech Poznań 10 pkt. 11-2
Kania Gostyń 9 pkt. 5-3
Astra Krotoszyn 6 pkt. 7-8
Akademia Piłkarska Reissa Poznań 6 pkt. 5-9
Widok Skierniewice 4 pkt. 8-6
Mieszko Gniezno 4 pkt. 8-8
Bronowianka Kraków 4 pkt. 5-6
Akademia Piłkarska Reissa Jarocin 2 pkt. 3-10

Na tym etapie zakończył się pierwszy dzień zmagań. Pozostały do rozegrania 3 mecze z Kanią Gostyń, Astrą Krotoszyn o Akademią z Jarocina. Dwa z zespołami z górnej części tabeli.

Dzień zakończyliśmy odnową w basenie. Co może dziwić, znalazły się dodatkowe siły na skoki, podskoki, pływanie - jednym słowem na świetną zabawę - ps. filmiki i zdjęcia na facebooku www.facebook.pl/Mieszko2003Gniezno

Drugi dzień zmagań rozpoczynamy od arcyważnego spotkania z wiceliderem tabeli Kanią Gostyń. 

Jest to kolejny mecz po nasze dyktando. Przewaga Mieszka jest duża, rozgrywamy piłkę, zmieniamy tempo gry, w pierwszej części brakuje jednak dokładnego, ostatniego podania, które otwierałoby drogę do bramki. W przerwie zwracamy uwagę, na dokładność i koncentrację przy ostatnim zagraniu. Skutek widoczny jest już na początku tej części gry. Nie schodzimy z połowy przeciwnika, akcja za akcją i w końcu dajemy się wykazać bramkarzowi z Kani. Jego kilka interwencji ratuje zespół z Gostynia. W 25 minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Maksym Grzeszczak, a strzałem głową pokonał go Wojtek Błaszczyk. Kolejne minuty to kolejne akcje gnieźnian. W 35 minucie strata piłki po zagraniu do środka, i po długim zagraniu zawodnik Kani wychodzi sam na sam z Wiktorem Jóźwiakiem, pokonując go. 1:1 i w głowach sceny jak z meczu z Widokiem Skierniewice. Tym razem mamy więcej czasu. Kolejne akcje gnieźnian kończą się na bramkarzu z Gostynia. W końcówce gra wysokim pressingiem, przejęcie piłki przez Macieja Gozdeckiego, zagranie do Jakuba Poterskiego, który mija kilku zawodników w polu karnym i podaje na 3 metr do Nikodema Szocińskiego, który strzela obok interweniującego bramkarza. Mamy 2:1. Sędzia kończy mecz. Pniemy się w górę tabeli. 

Wyniki V kolejki:

Bronowianka Kraków - Widok Skierniewice 4-0
Kania Gostyń - Mieszko Gniezno 1-2
Lech Poznań  - Akademia Piłkarska Reissa Poznań 3-0
Akademia Piłkarska Reissa Jarocin -  Astra Krotoszyn  0-1

Tabela:

Lech Poznań 13 pkt. 14-2
Kania Gostyń 9 pkt. 6-5
Astra Krotoszyn 9 pkt. 8-8
Mieszko Gniezno 7 pkt. 10-9
Bronowianka Kraków 7 pkt. 9-6
Akademia Piłkarska Reissa Poznań 6 pkt. 5-12
Widok Skierniewice 4 pkt. 8-10
Akademia Piłkarska Reissa Jarocin 2 pkt. 3-11

Szósty mecz, z teoretycznie najsłabszym zespołem APR Jarocin. Tak wygląda tylko z tabeli, ponieważ zawodnicy z Jarocina wiedzą o co w grze w piłkę nożną chodzi. Mecz zaczynamy od strzelenia bardzo szybko bramki. W 2 minucie na listę strzelców wpisuje się Nikodem Szociński. Kolejny mecz pod dyktando Mieszka jednak do 11 minuty, kiedy to po długim zagraniu sam na sam z Jakubem Grajkiem wychodzi zawodnik z Jarocina i jest 1:1. Kolejny błąd w turnieju Naszej drużyny i od razu wykorzystany. Co prawda, strzelamy po chwili na 2:1 - w 14 minucie Jakub Poterski, jednak gra jest najsłabsza z wszystkich dotychczasowych meczów. Więcej bramek w meczu nie pada i po męczarniach wygrywamy 2:1. Mecz ten pokazuje, że w tym turnieju nie ma słabych zespołów. 

Wyniki VI kolejki:

Bronowianka Kraków - Lech Poznań 1-4
Akademia Piłkarska Reissa Jarocin - Mieszko Gniezno 1-2
Widok Skierniewice - Akademia Piłkarska Reissa Poznań 1-3
Kania Gostyń -  Astra Krotoszyn  0-3

Tabela:

Lech Poznań 16 pkt. 18-3
Astra Krotoszyn 12 pkt. 11-8
Mieszko Gniezno 10 pkt. 12-10
Kania Gostyń 9 pkt. 6-8
Akademia Piłkarska Reissa Poznań 9 pkt. 8-13
Bronowianka Kraków 7 pkt. 10-10
Widok Skierniewice 4 pkt. 9-13
Akademia Piłkarska Reissa Jarocin 2 pkt. 4-13

Ostatnia kolejka miała zadecydować o kolejności w tabeli. Mieszkowcy mogli zająć 2 miejsce przy zwycięstwie z Astrą, ale przy porażce i zdobyciu punktów przez pozostałe zespoły nawet 5. 

Mecz z Astrą znowu zaczęli dobrze gnieźnianie. Kilka dobrych zagrań, prowadzenie gry, przewaga i dobre konstruowanie akcji. Do pierwszego błędu, który od razu wykorzystali przeciwnicy zamieniając jedną sytuację na gola. Mieszkowcy obudzili się dopiero w końcówce pierwszej części. Sygnał dał "niezmordowany" kapitan Mieszka, Jakub Poterski, który zdobył dwie bramki, w 15 i 18 minucie meczu. To rozbiło przeciwników, którzy nie potrafili pogodzić się z tym faktem i każdą decyzje sędziego traktowali jako błędną co kończyło się brzydkimi komentarzami z ich strony i w konsekwencji karami minutowymi oraz czerwoną kartką. Takie zachowanie nie przystoi żadnemu zawodnikowi, tym bardziej zawodnikowi w tym wieku. W drugiej połowie gnieźnianie dołożyli Dominik Krakowski, który w turnieju błyszczał w odbiorach w środku pola oraz królujący na ataku Nikodem Szociński. 

Dokładając pracę Jakuba Poterskiego, w odbiorze i konstruowaniu akcji, Mikołaja Czapli, który z konieczności w ostatnich 4 meczach grał jako środkowy obrońca, Mikołaja Wójcika z rocznika 2004, który mu towarzyszył i bardzo dobrze sobie radził, Wojciecha Błaszczyka na skrzydle i pozostałych zawodników, którzy bardzo dzielnie znieśli trudy całego turnieju zespół Mieszka zasłużył na drugie miejsce w turnieju. 

Wyniki VII kolejki - końcowe:

Bronowianka Kraków -  Akademia Piłkarska Reissa Poznań 4-1
Astra Krotoszyn - Mieszko Gniezno 1-4
Widok Skierniewice - Lech Poznań 1-3
Kania Gostyń - Akademia Piłkarska Reissa Jarocin 2-4

Tabela:

Lech Poznań 19 pkt. 21-4
Mieszko Gniezno 13 pkt. 16-11
Astra Krotoszyn 12 pkt. 13-12
Bronowianka Kraków 10 pkt. 14-11
Kania Gostyń 9 pkt. 8-12
Akademia Piłkarska Reissa Poznań 9 pkt. 9-18
Akademia Piłkarska Reissa Jarocin 5 pkt. 8-15
Widok Skierniewice 4 pkt. 10-16
 

Mieszko reprezentowali zawodnicy: 

Błaszczyk Wojciech, Cypryański Mikołaj, Czapla Mikołaj, Gozdecki Maciej, Grajek Jakub, Grzeszczak Krystian, Grzeszczak Maksym, Jóźwiak Wiktor, Krakowski Dominik, Krupa Piotr, Poterski Jakub, Stelmaszyk Mateusz, Szociński Nikodem, Tamborski Kacper, Wójcik Mikołaj, Zioła Jakub.

W turnieju słabych zespołów nie było. Każdy każdemu mógł odebrać punkty. Pokazał to nam mecz Mieszka z Widokiem Skierniewice oraz Lecha Poznań z APR Jarocin. Oba zespoły z dołu stawki wywalczyły remis z wyżej notowanymi zespołami. 

Tym samym gnieźnianie zbliżają się do końca sezonu. Teraz czas na zakończenie sezonu, które odbędzie się w najbliższych dniach na obiektach gnieźnieńskiego Mieszka i zasłużony odpoczynek. 

• Komentarzy [1]
• czytano: [886]
• DO